Podziękowania
Bardzo dziękujemy Pani Anna Zakrzewska, która odpowiedziała na naszą prośbę o wsparcie fundacyjnych seniorów: Inki i Punia.Staruszki właśnie dostały od Pani Ani duuuży wór(15 kg) ulubionych chrupek oraz 6 pysznych puszek DZIĘKUJEMY
Bardzo dziękujemy Pani Anna Zakrzewska, która odpowiedziała na naszą prośbę o wsparcie fundacyjnych seniorów: Inki i Punia.Staruszki właśnie dostały od Pani Ani duuuży wór(15 kg) ulubionych chrupek oraz 6 pysznych puszek DZIĘKUJEMY
Te 2 suczki z okolic Wyszkowa to kolejne beneficjentki naszego Sterylkowego Koła Ratunkowego. Raduje nas fakt, iż właściciele sami zgłosili się do nas z prośbą o wykonanie zabiegu, a zatem i na wsiach świadomość rośnie
Monia nie była podopieczną naszej fundacji, była moim „tymczasem” z czasów „przed”. W tym okresie zaczęłyśmy wspólnie działać. Jednym z pierwszych tymczasów…Trafiła do mnie w lutym 2007 roku razem z siostrą i szalonym przyrodnim bratem. Szczeniaki urodzone przez dziką sukę w tartaku. Jako ostatnia znalazła dom, więc miałam okazję spędzić z nią więcej czasu. Szalony
RUFUS to kudłatek, największy szczeniak w miocie. W punkcie przerzutowym lekko wycofany, w hotelu okazał się śmielszy i bardziej kontaktowy, wiodąc prym z Racuchem. Nie boi się człowieka, choć w pierwszych chwilach jest dość rozważny i ostrożny. Będzie docelowo psiakiem średniej wielkości.Zainteresowanych adopcją zapraszamy do kontaktu:Tel. 783 681 859, 668 016 157Email: [email protected]
Ci co są z nami dłużej wiedzą, iż działamy już ponad 10 lat.Tak, jesteśmy małą fundacją, a zatem i skala naszej działalności nie jest duża.Nie możemy się porównać z dużymi fundacjami ani zasięgami (ledwo ponad 2 tysiące obserwujących), ani wpływami , ani możliwościami finansowymi. Nie prowadzimy żadnych kampanii, transmisji, interwencji.Nikt z nas nie pobiera wynagrodzenia
Nasze Sterylkowe Koło Ratunkowe nieustająco w akcji. Tym razem pomogliśmy w sterylizacji 3 suczek właścicielskich ludzi, których nie stać było na taki wydatek. Niedawno urodziły 12 szczeniaków Niestety na wsiach niekontrolowane rozmnażanie wciąż jest na porządku dziennym… Tylko zwierząt żal …Te 3 suczki ze wsi Wąsosze (mazowieckie) już nie będą rodzić. 2 z nich przeszły zabieg
Mały, z krótkimi łapkami, w skarpetkach. Niepozorny z wyglądu, uroczy po bliższym poznaniu. Bardzo chętny do kontaktu z człowiekiem, ma jednak pewne trudności w nowych sytuacjach i trochę wycofuje się przy napotkanych trudnościach. Jest najbardziej uległy z miotu i bardzo chętnie przy każdej okazji wystawia brzuszek do głaskania. Takie serduszko na 4 łapkach. I ta
RIKA – większa sunia. Odważniejsza, nawet można powiedzieć dość samodzielna. Lubi znaleźć sobie jakieś zajęcie np. kopanie albo zaanaketować zabawkę. Zdaje się nie przejmować nowymi sytuacjami, przebojowy szczeniak. Zainteresowanych adopcją zapraszamy do kontaktu:Tel. 783 681 859, 668 016 157Email: [email protected]
Jestem RESZKA – mniejsza sunia, najmniejsza z miotu. W stosunku do człowieka bardzo miła i uległa, ale nie zawsze od razu odnajduje się w nowych sytuacjach. Potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z nowościami. Patrzy z ufnością człowiekowi w oczy i nieśmiało odpowiada na pieszczoty. Będzie wierną i kochającą towarzyszką. Zainteresowanych adopcją zapraszamy do kontaktu:Tel.
Swojego domu szuka RACUCH- kudłatek mniejszy. Odważny, wie czego chce od życia, a na pewno nie chce podróżować w kontenerku co stanowczo oświadczył : głośno i dobitnie. Na szczęście po niedługim wystąpieniu poszedł spać. Odważny i towarzyski, lgnie do ludzi. Będzie prawdopodobnie średniej wielkości psem. Prosimy o dom dla Racucha. Zainteresowanych adopcją zapraszamy do kontaktu:Tel.