Sonia w domu

W sobotę po 2 tygodniach Sonia wróciła do domu na wsi. W tym czasie została wysterylizowana, więc nie będzie już problemu ze szczeniakami. Zaliczyła też pobyt w psim hoteliku ( dziękujemy Dog Inn hotel dla psów), gdzie okazało się, że należy do dość wybrednych pokarmowo klientów i już trochę zaczęła się rządzić (okazało się, że wobec innych psów jest trochę dominująca i lubi pogonić koty….tak dla samego pogonienia 🙂

O Gacku

Pamiętajcie o naszej Fundacji dysponując swoim 1%. To główne źródło finansowania naszej działalności. Z tych środków utrzymujemy przygarnięte zwierzaki w hotelach. Między innymi takiego dzikuska, jakim okazał się Gacek.

Prosimy o wsparcie dla Soni

Przy okazji sterylizacji wiejskich kotów zaprzyjaźniona z nami Małgosia wypatrzyła 5 szczeniaków w gospodarstwie. Maluchy miały szczęście, dzięki udostępnieniom udało się znaleźć wszystkim domy.

Z życia wolontariusza, czyli są takie chwile…

Są takie chwile, że się nie chce, tak zwyczajnie….Że człowiek sobie myśli „A po co mi to było? Mogłabym sobie w domku siedzieć, herbatkę pić…jak setki, tysiące innych osób. ” . No ale skoro się podjęło jakieś zobowiązania to ten sam człowiek zbiera się i jedzie na festyn, na zajęcia, do jakiegoś zwierzaka w potrzebie. A jak już jest się tam, gdzie powinno się trafić, to nagle okazuje się, że jest super. Banalne określenie, ale tak właśnie jest 🙂

Podziękowania dla Gosi

Wiecie, że sterylizacje to nasz bzik, zwłaszcza Moniki ;-), która koordynuje nasze STERYLKOWE KOŁO RATUNKOWE.
Dlatego bardzo cieszy nas fakt, że nasi fani zakasują rękawy i pomagają nam w tej nierównej walce z bezdomnością zwierząt.

KOT Lord Vader w potrzebie!

Pani Renata pomaga wolnożyjącym kotom. Wspólnie pomogliśmy już wielu mruczkom. Tym razem niedomaga kot staruszek rezydujący w piwnicy niemal od zawsze. Nie możemy zostawić ich w potrzebie.