Figa w swoim domu

Figa urodziła się w gospodarstwie pod Nowym Sączem 6 lat temu. Nie była chcianym psiakiem, wisiał już nad nią wyrok… Dzięki lokalnej pani weterynarz, która szukała pomocy dla całego miotu, Figunia przyjechała do Warszawy i tu znalazła dom u naszej znajomej. I nie myślcie sobie, że prowadzi nudne miejskie życie. Jej Pańcia jest osobą aktywną, więc Figa spędza dużo czasu na wycieczkach. Na szczęście na brak ruchu nie narzeka, bo jest strasznym łasuchem i trudno utrzymać linię 😉 Dziękujemy za wspaniały dom <3

Dodaj komentarz