Klik! klik !

Dlaczego warto szkolić psa pozytywnymi metodami i do czego służy kliker – to były nasze główne tematy ostatniego spotkania na Barskiej. W przypadku pracy z klikerem skupiliśmy się na metodzie kształtowania.
Było bardzo kameralnie więc każdy z uczestników mógł zarówno na chwilkę wejść w rolę „klikanego” psa, jak i spróbować pracy z pomocą klikera z mniej zaawansowanym (Orawa) i bardziej zaawansowanym ( Łoza) zawodnikiem. Dzięki temu widać było i to, że jest to metoda wymagająca cierpliwości i wyczucia, ale jednocześnie mogąca przynieść spektakularne efekty. U Orawy sukcesem okazało się to, że przeszła ze stanu totalnej koncentracji i bezruchu do proponowania różnych zachowań. W przypadku Łozy chłopcy „wyklikali” wchodzenie przednimi łapami na krzesło.
Czas upłynął bardzo szybko 🙂

Dodaj komentarz