Lokalny festyn w Sadownem

Nasza fundacyjna reprezentacja z Rosomakiem na czele już drugi rok gościła na lokalnym festynie w Sadownem ( woj. mazowieckie). Musimy przyznać, że mamy tam już coraz więcej znajomych zwierzolubów, co jest bardzo miłe i pokrzepiające. Im więcej osób pomagających lokalnie zwierzętom, tym lepiej.  Pogoda dopisała,  odwiedzający też.  Nasz czworonożny wolontariusz Rosomak  przykuł uwagę najmłodszych podczas pokazu poprowadzonego przez Anię B. Interaktywny charakter tej pogadanki ożywił publiczność, zwłaszcza tę najmłodszą, i na brak chętnych do udziału w kolejnych zadaniach nie można było narzekać.  Oprócz zabawy przeplataliśmy też treści edukacyjne o potrzebach psów, o zbliżających się upałach i konieczności zapewnienia zwierzętom cienia i dostępu do wody, a także uwalnianiu z łańcucha.  Zachowanie w obecności nieznajomego psa i konieczność pytania właściciela o zgodę do kontaktu ze zwierzakiem to oczywiście standard w treściach przez nas przekazywanych. Bardzo dziękujemy za zaproszenie do Sadownego. Mamy nadzieję, że każda taka wizyta owocuje zwiększeniem świadomości lokalnej społeczności o potrzebach zwierząt. Dziękujemy wolontariuszom za poświęcony czas, a zwłaszcza tym najmłodszym! Zauważamy jak pozytywnie odbierane jest ich uczestnictwo w takich działaniach, jak bardzo ujmuje innych. Pokazuje, że już młody człowiek może robić coś dla polepszenia świata, a poza tym dzieciaki łatwiej nawiązują nić porozumienia między rówieśnikami i przyciągają do fundacyjnego stoiska.  Tak trzymać Kasia , Krzyś i Antek!

Dodaj komentarz