25 października DZIEŃ KUNDELKA

Wszyscy kochamy kundelki: każdy inny, wyjątkowy, niepowtarzalny. Uchodzą za bardzo mądre i o lepszym zdrowiu niż rasowce. Dlaczego więc to kundelkami przepełnione są polskie schroniska? Jak się szacuje – tylko w oficjalnych miejscach (schroniska zarejestrowane) 1 milion zwierząt czeka na swoją szansę. Około połowa nigdy nie doczeka do tego dnia.
Dlaczego?
– Umieralność w takich miejscach potrafi być bardzo wysoka ( w niektórych oficjalne dane mówią o 50% śmiertelności!!!)
– istnieją schroniska o bardzo złej sławie, zwane potocznie „mordowniami”, gdzie wolontariat nie ma wstępu i nikt nie wie co tak naprawdę dzieje się za murami
– stale rodzą się kolejne niechciane mioty kundelków od niewysterylizowanych suk, rozdawane na lewo i prawo w tzw. „dobre ręce”, zajmując „miejsce” psom ze schronisk
– w dzisiejszych niestabilnych ekonomicznie czasach przy drożejących kosztach -także weterynaryjnych- ludzie obawiają się adopcji zwłaszcza starszych psów bojąc się kosztów ich utrzymania i leczenia
– i UWAGA! ROŚNIE(!!!) liczba psów kupowanych: rasowych lub „w typie rasy” (proszę pamiętać, że psy z pseudohodowli lub rozmaitych nowopowstałych stowarzyszeń/klubów „burków i kocurków” to nieustająco KUNDELKI =PSY NIERASOWE; RASOWY = RODOWODOWY, rodowód wydany wyłącznie przez ZKwP https://www.cbdzoe.pl/pds/rasowy-rodowodowy

Niestety taki jest świat, takie nasze społeczeństwo. I jakby się nie zapierać i nie uogólniać – tak po prostu jest i trudno temu zaprzeczyć. Najlepiej wiedzą to fundacje, które biorą udział w likwidacji licznych pseudohodowli. Po takiej interwencji fundacyjne telefony rozgrzewają się do czerwoności, bo wszyscy ludzie poruszeni warunkami pseudohodowlanymi chcą wynagrodzić zło, jakie spotkało te biedne istoty i dać im prawdziwy kochający dom. Niestety ta empatia nie dotyczy kundelków, które też w swym życiu przeszły piekło i mimo wielu udostępnień domu się nie doczekają.
Jeżeli tak wielka jest potrzeba ludzi, by posiadać psa rasowego, zróbmy wszystko, by ograniczyć ilość kundelków, dla których w naszym społeczeństwie nie ma miejsca. Powszechna, obowiązkowa STERYLIZACJA to jedyne rozwiązanie na ograniczenie ich liczby.  Jeśli nie stać Cię na zakup psa rasowego ( z rodowodem Związku Kynologicznego w Polsce), idź do schroniska i uratuj życie KUNDELKA. Najgorsze co możesz zrobić, to kupić psa „w typie rasy” z pseudohodowli, wspierając swoimi pieniędzmi ten okrutny biznes, opierający się na cierpieniu zwierząt.

Dodaj komentarz