Dziś czas na pozdrowienia od LADY i NOCNEJ FURII

„Pozdrowienia od Lady (Borówki) z „czarnej mafii”, adoptowanej 14.09.2019. wraz z siostrą Nocną Furią (Aronią).
LADY – zołza z niej i łakomczuch. Nieustannie kładzie się przy misce i czeka na dokładķi. Zawsze, gdy wchodzę do kuchni i zaczynam dzwonić sztućcami i talerzemi.


Nocna Furia nie jest takim łakomczuchem i nadal jest takim „boi-dudkiem” w przeciwieństwie do siostry. To są moje pierwsze koty w życiu, a tyle mi dają radości. Są już po sterylizacji, zdążyłam ledwo przed pandemią na początku marca. Są też zaczipowane. Może ktoś skorzysta -darmowe czipowanie na ul. Kościuszki w Ursusie. Tam też jest darmowa sterylizacja dla mieszkańców Warszawy. Dowiedziałam się o tym już po zabiegu, bo tam chodziłam na kontrolę i leczenie – Furia troszkę chorował po zabiegu.”

Bardzo dziękujemy za relację i dom dla koteczek. Swoją drogą – jakże różną osobowość mają siostry.

Dodaj komentarz