POZDROWIENIA OD WALLIEGO

Wally został znaleziony w lesie, nasza wolontariuszka Kasi zatrzymała się na chwilkę i zjechała w leśną dróżkę. A tam był on. Miał niesamowitego farta, że trafił w ręce Kasi. W 2012 został adoptowany i jest domowym rozpieszczaczem. Panciostwo uchyla mu nieba. Dostaliśmy fotki z ich ostatniej wyprawy nad morze.Kochani, dziękujemy za ten cudowny dom i życzymy Wam duużo zdrowia!

Dodaj komentarz