Pozdrowienia od Asterka

Pozdrowienia od naszego Asterka.
Markus prowadzi bardzo bogate życie towarzyskie, a że rodzina (nie tylko ludzka) liczna, to i jest się z kim spotykać 🙂 Jak wieść niesie, chłopak w domu zachowuje się bardzo dobrze. Jeszcze trochę oswojenia wymaga miejska rzeczywistość, ale ma duże oparcie w swojej młodej opiekunce. Dziękujemy za danie mu szansy i życzymy wielu wspaniałych wspólnych
To informacja, na którą czekaliśmy ROK! Nasz podopieczny Markus pojechał do nowego domu aż do Gdańska! Chłopak trafił do nas jako szczeniak, wtedy nieco bojaźliwy jeszcze. Hotelik ALTO pięknie z nim pracował i z Markusa wyrósł fajny, ułożony młodzieniec. Nie mamy pojęcia czemu nikt go wcześniej nie zauważył. Czyżby „ mit czarnego psa”? Ale i
Zdjęcie 1. wytrzeszcz: Leśka i mistrz drugiego planu – czyli szczurek aportowany kreatywnie: biegnie po niego i stale i niezmiennie przynosi do legowiska i czeka aż ja podejdę i jej rzucę. Ewentualnie gubi po drodze, biegnąc do mnie, aby psa wygłaskać Zdj.2. Fotel: psu się też należy, a kocyk się jakoś upierze
„U nas w sumie dobrze. Mała ma charakterek, jest wesoła, energiczna, ale jak się czasami na coś uprze ? Na szczęście ostatecznie słucha. Zabawna jest kwestia foteli i kanapy. Gdy jesteśmy w mieszkaniu w Wawie nie wskakuje, u moich rodziców jak tylko czuje ich wsparcie w rozpuszczaniu psa robi się diabeł i noce przesypia na
Najpiękniejszy jęzor świata przesyła pozdrowienia z wędrówek. na psich, krótkich nóżkach wiejskimi dróżkami…
Dawno temu Melek wraz z bratem trafił do nas z budowy – był bardzo poparzony. Jego stan był bardzo ciężki, stracił jedno oko, na drugie bardzo słabo widzi.Ale znalazła się osoba, którą mimo to urzekł. I proszę! Teraz taki z niego kocur! Ma świetny dom i opiekę,a także kocich kolegów. Takie historie to nasze paliwo.
Oto Relacja z Nowego Domu: „Kiedy Asterek (a Ciciek dla mojej córki ) trochę poprzestawiał nam życie – realnie i mentalnie , ale w dobrym tego słowa znaczeniu, pokochałam KOTY. Potrzebował pół dnia , żeby pokazać , że nie jest taki strachliwy i bojaźliwy jak się wydawał. Szybko zdecydował kto w naszym domu rządzi .
Dzień dobry, Chciałam zrobić zdjęcie Ciastkowi z czapką Mikołaja na głowie, ale nie mógł zrozumieć idei, za to uznał ją za dobrą zabawkę 😀. Życzymy spokojnych Świąt i wiele radości! A ja chciałabym bardzo podziękować za Ciastka i za wsparcie, i za to co robicie. Jestem przekonana, że gdyby Ciastkowi nie dano takiej szansy, jak odpowiedni