Spotkanie z Meridą/ Bezą


Takie miłe spotkanie!
Przy okazji kontrolnej wizyty Meridy (obecnie Bezy) i szczepień była okazja do spotkania i chwili rozmowy jak mała (chociaż nie taka mała, bo nawet ma już kilka stałych zębów :)) radzi sobie w nowym domu i jak się czuje.
Rzadko się widuje, żeby pies tak się cieszył na widok weterynarza, ale Beza wie ile zawdzięcza dr Falkowskiemu. Jest w świetnej formie, radosna, rozpieszczana…miód na serce. W ogóle nie widać po niej trudnego życiowego startu. To świetny przykład, jak ważne jest szczęście w psim życiu i jak wiele może zdziałać dobra opieka , nawet w tak trudnych przypadkach.
Prawdziwy happy end! A wiadomo – najlepiej na kolankach u Pana 🙂

Dodaj komentarz