Tymczasem u Rudka

Dawno nie mieliśmy wieści od Rudka. Nasz dwułapek niestety starzeje sie, a nadmiernie obciążone przednie łapki zaczynają doskwierać. Dlatego Rudzio udał się do weterynarza po pomoc. Zobaczcie jakim świetnym pojazdem się porusza, a co! Pani Kasia mówi, że Rudzielec bardzo go lubi? Szybkie siusiu i hop z powrotem do limizyny

?

Gdyby ktoś z Was chciał wesprzeć Rudzia dobrym preparatem na stawy (poprzednio zasponsorowała lek Pani Małgosia) lub karmą, bylibyśmy bardzo wdzięczni. Pani Kasia jest rencistką i oszczędza każdy grosz…

Dodaj komentarz