Psie Spotkania

Dziś chciałam Wam napisać o psach tzw. podbiegających czyli puszczanychluzem „bo mój to nic nie zrobi”. Otóż zrobi i to dużo złego ! Za nim przejdę do sedna, krótki wstęp. Tekla jest siedmioletnim jamnikiem, adoptowanym przez nas w  sierpniu br.Nie jest psem po przejściach z traumatyczna historią. Jest psem, który dotychczasowe życie spędził w domu 

Czytaj dalej…

Warto przeczytać

Dziś gwiazdą naszego kącika czytelnika jest kotka Felix, bohaterka książki Kate Moore p.t.”Kolej na Felix”.Historia ta ma miejsce w Wielkiej Brytanii na dworcu kolejowym Huddersfield. Nie jest to fikcja literacka- codzienne życie dworcowej kotki możecie śledzić na jej profilu Felix and Bolt – The Huddersfield Station Cats Jak pokazuje życie, obecność zwierzaka u naszego boku 

Czytaj dalej…

FLORKA

Odeszła od nas kolejna psia przyjaciółka…Asiu, bardzo nam przykro z powodu Florki, która była dla nas wzorem cierpliwości i psiej radości.Biegaj z rozwianymi uszami razem z Tobikiem po wiecznie zielonych łąkach.

POZDROWIENIA OD ŁATKI

„Wiosna się zbliża! …i z obserwacji wnioskuję, że nie tylko ptaki robią gniazda na wiosnę Łacia z każdego spaceru taszczy kijaszka, bedzie gniazdo, jak ta lala! Pozdrawiamy serdecznie ”

Pozrowienia od Ciastka

W naszej 12-letniej już historii wyadoptowaliśmy około 130 zwierząt. Każde zwierzę i każdą adopcję pamiętamy, ale są takie, które zyskują miano tych szczególnych. Co o tym decyduje? Chyba trudność w adopcji, bardzo ciężki behawioralnie przypadek.Takim jest CIASTEK. Był z nami około 2 lat, zaliczył 3 miejsca pobytu z przyczyn różnych. Pies z adhd, niszczący, z 

Czytaj dalej…

Pomocna dłoń

Ostatnio wsparliśmy karmą Pana Romana z Suchej Beskidzkiej, który ratuje koty i prowadzi dla nich dom tymczasowy. Podopieczni z entuzjazmem uczestniczyli w otwieraniu paczki od nas. Oby więcej było takich osób!

Złe wieści od Kazia

Niestety nasz podopieczny Kazio  rozchorował się. Prawdopodobnie stres związany z odłowieniem i umieszczeniem w domu obniżył jego odporność i rozwinęła się podejrzana infekcja. Kocurek miał problemy z oddychaniem, stracił apetyt. We wtorek rozszerzyliśmy diagnostykę o rhinoskopię.Na szczęście nie znaleziono nic złego, pobrano wymaz i cytologię.Miejmy nadzieję, że antybiotyki podziałają. Jest już lepiej, jesteśmy dobrej myśli. 

Życzenia

Wszystkim Sympatykom FundacjiżyczymySpokojnych, pełnych ciepła i miłościŚwiąt Bożego Narodzenia

Świąteczna wizyta u Gacka

Wczoraj odwiedziliśmy przedświątecznie naszego tymczasowicza GACKA. To bardzo specyficzny pies. Został odłowiony na ulicach Sadownego 3 lata temu. Jego historia i doświadczenia z ludźmi musiały być bardzo smutne, bo jest dużym dzikusem. Na szczęście w domu tymczasowym u Pani Lucyny czuje się bezpiecznie, ładnie się trzyma na spacerach, ma do towarzystwa sunię Lukę ( 10-letnia 

Czytaj dalej…